Dzień wolny, akurat byłem w Warszawie więc pomyślałem, dlaczego nie skorzystać z tego pięknego dnia. Greenkeeperzy w Rajszewie w tym roku szaleją i to w bardzo pozytywny sposób. Pole w super kondycji, fairwaye zieloniutkie jakby była wiosna. Greeny już na zimę przygotowane ale mimo wszystko gra była super. Polecam wszystkim.
Znacząca poprawa jakości pola w stosunku do pierwszej połowy roku. Brawo !!!
Rajszew wraca do topowej formy, greenkeeperzy czynią cuda. Polecam.
Piękne pole w naturalnej scenerii, udane połączenie scenerii parkowej z leśną. Oprócz powyższego dużo innych plusów; miła obsługa, male pole Executive, wiele obiektów treningowych. Na minus można zapisać brak atrakcyjniejszego domku klubowego (tymczasowy po pożarze), na który pole zasługuje, wyschnięte przeszkody wodne i rough.
Wspaniałe, przepiękne pole. Znakomicie utrzymane greeny. Urokliwa sceneria. Tylko szkoda, że tak wcześnie słońce zachodzi... ;-)
Very good quality of the course after some troubles in (very dry) 2017 season. Huge improvement on greens and fairways. Recommended.
Zdecydowana poprawa ale do "Pierwszego pola w Polsce" jeszcze trochę.
Wymagające taktycznie i technicznie. Uczy planowania i rozsądku w czasie gry oraz konsekwencji i adaptacji.
Kompetentni instruktorzy.
Wszystko super poza tym, że restauracja do kitu, mało, drogo i nieprofesjonalnie.
Pole odżyło po jesiennej słabszej kondycji. Jest zielono i bardziej zadbanie oraz widac zmiany wyposażenia na polu czy lepszego pełniejszego oznakowania itp. Widać rękę gospodarza Taviego w przenośni i dosłownie (osobiście jak zwykle na polu dogląda szczegółów). Przeszkody wodne natomiast... potrzebują wody! :) Choć na co dzień tam nie grywam to zawsze wracam na to pole z dużym sentymentem to tam cierpliwie uczył mnie gry w golfa bardzo dobry pro - Darek Bobiński i wiadomo jak to jest... sentyment do pierwszego pola zostaje. Starając się patrzeć obiektywnie- mocne 8,5 tej wiosny ;)